Kuriozalny błąd w siatkarskiej reprezentacji Holandii. Przez pomyłkę przy rejestracji zawodników do Ligi Narodów jeden z nich nie będzie mógł wystąpić w tegorocznych rozgrywkach. A to może kosztować go potencjalne miejsce w kadrze na igrzyska olimpijskie.
Sezon reprezentacyjny za pasem. Tradycyjnie rozpocznie się on od Ligi Narodów, która dla niektórych kadr będzie miała kluczowe znaczenie w kontekście najbliższych miesięcy. Gra toczyć się będzie bowiem nie tylko o wygraną w rozgrywkach, ale także o pozostałe miejsca w turnieu olimpijskim w Paryżu.
W gronie bijących się o awans nie będzie reprezentacji Polski, która zapewniła sobie go podczas zeszłorocznego turnieju kwalifikacyjnego. Miejsca na igrzyskach olimpijskich nie ma za to m.in. męska kadra Holandii. A tę jeszcze przed początkiem rywalizacji spotkała przykra niespodzianka.
Jak donosi portal volleybal.nl, wewnątrz kadry doszło do kuriozalnej pomyłki. Przez niedopatrzenie w trakcie procesu rejestracji zawodników do rozgrywek VNL przyjmujący Bennie Tuinstra nie znalazł się w kadrze. A na naprawienie błędu jest już za późno. Holendrzy będą musieli sobie radzić w Lidze Narodów bez niego.
Zarejestrowanych zostało nie 30, a 29 zawodników. W obozie Holendrów zapowiedziano już, że zostaną wyciągnięte konsekwencje z zaistniałej sytuacji. Jednak miejsca dla Tuinstry w VNL tak czy inaczej nie będzie.
Sam zawodnik nie ukrywa, że jest bardzo rozczarowany całą sytuacją. "Spędzasz cały rok próbując być coraz lepszym, bo masz z drużyną cel: awans na igrzyska olimpijskie. Kiedy słyszysz, że nie możesz się do niego przyczynić, żołądek się przewraca" – przekazał.
Awans na igrzyska olimpijskie w Paryżu zapewni sobie pięć najwyżej sklasyfikowanych 24 czerwca reprezentacji z rankingu FIVB (poza zespołami, które grę zapewniły sobie przez turnieje kwalifikacyjne). Obecnie Holandia w rankingu zajmuje 13. miejsce. W trzecim meczu pierwszego turnieju Ligi Narodów (24 maja o godz. 19) zagra z reprezentacją Polski.